Krajowa Lista Leków Krytycznych – lekarze zgłaszają uwagi
W grudniu Ministerstwo Zdrowia przedstawiło pierwszą w Polsce Krajową Listę Leków Krytycznych. Teraz zastrzeżenia do jej składu zgłosiła Naczelna Izba Lekarska.
301 produktów pod ochroną
Krajowa Lista Leków Krytycznych ma wzmocnić bezpieczeństwo lekowe i zagwarantować nieprzerwany dostęp do leków dla pacjentów, jest też odpowiedzią na oczekiwania polskiego rynku farmaceutycznego.
"Pandemia i wojna w Ukrainie, pokazały, że w takich krytycznych sytuacjach dostęp do leków z tego rynku jest utrudniony. Dlatego chcemy wzmocnić produkcję w Polsce i Europie oraz zabezpieczyć trwałe i nieprzerwane łańcuchy dostaw, substancji czynnych i leków gotowych" – mówił podczas przedstawiania listy wiceminister zdrowia Marek Kos.
Na liście znalazło się 301 substancji czynnych stosowanych m.in. w onkologii, kardiologii, pulmonologii, urologii, reumatologii czy ginekologii.
Wiceminister zapowiedział też, że lista będzie aktualizowana, w oparciu o „unijny wykaz leków o krytycznym znaczeniu oraz w zależności od zmieniającej się sytuacji rynku farmaceutycznego”.
Lekarze zwracają uwagi na braki
Teraz swoje uwagi do listy zgłosił samorząd lekarski. Na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej pojawiło się stanowisko w sprawie Krajowej Listy Leków Krytycznych.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej dostrzega „zasadność tworzenia tej Listy celem wzmocnienia bezpieczeństwa lekowego Polski, zapewnienia pacjentom stałej dostępności do substancji czynnych zawartych w produktach leczniczych ze wskazaniami o poważnych konsekwencjach dla zdrowia indywidualnego lub zdrowia publicznego”, ale jednocześnie zgłasza propozycje i uwagi.
Zdaniem samorządu lekarskiego na kiście brak jest niektórych ważnych leków endokrynologicznych. Są to:
- lanreotid,
- oktreotid,
- testosteron,
- desmopresyna,
- cinakalcet,
- alfakalcidol lub kalcytriol,
- bromokryptyna,
- kabergolina.
Zdaniem lekarzy należy też dopisać do listy lek kardiologiczny – ranolazynę, „którego rola w farmakoterapii wzrasta”.
NRL uważa także, że skoro na liście umieszczono dwie najczęściej przepisywane w Polsce statyny (atorwastatyna, rosuwastatyna), to nie ma konieczności umieszczania na niej dodatkowo simwastatyny. Ponadto na liście są nowsze środki hipotensyjne (kandesartan, telmisartan, walqartan) z grupy spartanów to „nie ma uzasadnienia dla umieszczenia na Liście najstarszego leku podawanego dwa razy na dobę – losartanu”.
Lekarze zaznaczają również, że na liście są nowsze, lepsze farmakokinetyczne inhibitory ACE (ramipril, perindopril), a usunięto z niej kaptopril, zatem usunięty powinien zostać także enalapril.